Dlatego też o ich wysokości warto dłużników informować na każdym etapie prowadzonych działań windykacyjnych. Trzeba jednak dołożyć starań aby informacje w tym przedmiocie były rzetelne i prawdziwe, gdyż znane są przypadki przedsiębiorstw windykacyjnych, które poprzez nieuzasadnione zawyżanie kosztów w korespondencji kierowanej do dłużników naraziły się swoimi działaniami Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Do podstawowych kosztów, z zapłatą których musi się liczyć dłużnik zaliczamy odsetki za opóźnienie. Odsetki, jeżeli ich wysokość nie została ustalona w drodze umowy, mogą być naliczane przez wierzyciela w wysokości ustawowej. Wielu wierzycieli nie zadaje sobie jednak trudu obliczenia odsetek w kierowanym do dłużnika wezwaniu, natomiast obowiązkiem ich naliczenia obarcza dłużnika. Rzeczywistość jest jednak taka, że dłużnicy, nawet poinformowani o konieczności spłaty zadłużenia z należnymi odsetkami, z reguły ignorują ten obowiązek i spłacają wyłącznie wskazaną w wezwaniu należność główną. Jeżeli więc zależy nam na tym, żeby dłużnik spłacił także odsetki, należy je samodzielnie obliczyć i wskazać kwotowo w wezwaniu. Wskazanie wysokości odsetek stanowi także dobry sposób na zmotywowanie dłużnika do szybkiej zapłaty, gdyż w przypadku kontaktu z jego strony możemy mu zaoferować rezygnację z ich dochodzenia pod warunkiem dokonania niezwłocznej spłaty całej należności głównej.
Zapobiegliwi wierzyciele w umowach zawieranych z późniejszymi dłużnikami zastrzegają na wypadek opóźnienia w spełnieniu świadczenia pieniężnego odsetki umowne. Na tym tle pojawia się sporo wątpliwości, gdyż od 20 lutego 2006 roku w polskim porządku prawnym funkcjonuje przepis art. 359 § 2(1) kodeksu cywilnego, który wprowadził istotne ograniczenia w zakresie ustalania wysokości odsetek wynikających z czynności prawnej. Od tego czasu możliwe jest
zastrzeżenie w umowie odsetek w maksymalnej wysokości czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego (w stosunku rocznym). Według stanu na dzień 30 stycznia 2013 roku stopa kredytu lombardowego NBP wynosi 5,50%, więc odsetki maksymalne wynoszą obecnie 22% w skali roku.
Wskazany przepis odnosi się jednak do odsetek wynikających z czynności prawnej (np. stanowiących wynagrodzenie wierzyciela za udzielenie pożyczki) i nie dotyczy odsetek za opóźnienie. Teoretycznie więc możliwe jest zastrzeżenie na wypadek opóźnienia w spłacie zobowiązania pieniężnego odsetek przekraczających czterokrotność wysokości stopy kredytu lombardowego, jednak zastrzeżenie zbyt wysokich odsetek może zostać uznane za wyzysk lub działanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. W praktyce więc, większość wierzycieli nie decyduje się na zastrzeganie odsetek za opóźnienie w wysokości wyższej niż odsetki maksymalne.
Kolejnymi bardzo istotnymi kosztami, którymi może zostać obciążony dłużnik są koszty zastępstwa procesowego. Obciążenie dłużnika kosztami zastępstwa nie jest oczywiście możliwe w postępowaniu pozasądowym (polubownym). O wysokości tych kosztów orzeka sąd w orzeczeniu zobowiązującym dłużnika do zapłaty (wyroku, nakazie zapłaty). Obowiązek poniesienia kosztów zastępstwa procesowego spoczywa na stronie przegrywającej proces, o ile druga strona korzysta z pomocy radcy prawnego lub adwokata. Korzystając na etapie postępowania sądowego z pomocy profesjonalnego pełnomocnika procesowego wierzyciel powinien więc negocjować wysokość jego wynagrodzenia w granicach ustawowo określonych stawek kosztów zastępstwa. W przypadku spraw cywilnych oraz ze stosunku pracy i ubezpieczeń społecznych minimalne stawki są takie same dla radców prawnych i adwokatów i wynoszą przy wartości przedmiotu sprawy:
- do 500 zł - 60 zł;
- powyżej 500 zł do 1.500 zł - 180 zł;
- powyżej 1.500 zł do 5.000 zł - 600 zł;
- powyżej 5.000 zł do 10.000 zł - 1.200 zł;
- powyżej 10.000 zł do 50.000 zł - 2.400 zł;
- powyżej 50.000 zł do 200.000 zł - 3.600 zł;
- powyżej 200.000 zł - 7.200 zł.
źródło: windykacja.pl