BEZPŁATNA konsultacja prawna !!! Zadzwoń i przekonaj się, że warto!

1.05.2013

Nierówny podział majątku dorobkowego małżonków

Od ponad roku jestem po rozwodzie, jednakże z uwagi na brak porozumienia z eks-mężem do dzisiaj nie udało mi się załatwić spraw dotyczących podziału majątku wspólnego. Co ważne w trakcie 7 lat trwania mojego małżeństwa to ja w zasadzie utrzymywałam rodzinę, zajmowałam się wychowywaniem i opieką nad dziećmi, a większość składników naszego majątku zakupiliśmy z moich oszczędności zgromadzonych jeszcze przed zawarciem małżeństwa. Czy mam szansę na nierówny podział majątku?


Z okoliczności opisanych przez czytelniczkę wynika, iż małżonkowie nie doszli do porozumienia i niezbędne będzie złożenie wniosku do Sądu o podział majątku dorobkowego małżonków. Co do zasady art. 43 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (kro) ustala domniemanie prawne, iż majątek dorobkowy małżonków stanowi ich współwłasność i dzieli się między nimi (w razie podziału) po połowie. Jednakże art. 43 § 2 kro wprowadza pewien wyjątek w tym zakresie przewidując, iż z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem
stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku.
Nie można tego warunku rozumieć jednoznacznie i przyjmować, iż tylko to z małżonków, które pracowało zawodowo, przysparzało majątku rodzinie. Oceny należy dokonywać zawsze na podstawie okoliczności danego przypadku i w konsekwencji trudno pokusić się o jakieś uogólnienia, zwłaszcza gdy chodzi o dość delikatną materię, jaką są niewątpliwie stosunki rodzinne (małżeńskie). Przyczyny skutkujące ustaleniem nierównych udziałów muszą mieć ewidentny i konkretny wymiar. Nie mogą budzić wątpliwości z punktu widzenia dowodowego, a zachowania małżonków muszą być niemal krańcowe. Z uwagi bowiem na wynikające z przepisów prawa rodzinnego wzajemne obowiązki małżonków analiza sytuacji nie jest prosta i w praktyce nastręcza wiele kłopotów.
Przewidziana w kodeksie możliwość nierównego podziału nie oznacza jednak dowolności w tym zakresie. Przeważnie jest bowiem tak, że któreś z małżonków zarabia więcej, czy też wkłada więcej pracy w powstanie majątku dorobkowego. W tej sytuacji podział taki byłby regułą. Ustawodawca poprzez sformułowania użyte w opisywanym przepisie wskazuje nam jednak, iż podział taki powinien być dokonywany w sytuacjach zupełnie wyjątkowych.
Na pewno opisywana zasada będzie miała zastosowanie (ważne powody) w sytuacji gdy:
  • tylko jeden z małżonków pracuje, łoży na utrzymanie dzieci, wychowuje je, prowadzi sprawy życiowe rodziny przy zupełnie biernej postawie drugiego z małżonków. W takich przypadkach jest możliwe nawet przyznanie majątku dorobkowego w całości jednemu małżonkowi,
  • oboje małżonkowie pracują ale zarobki jednego z nich w ogóle nie przyczyniają się do pomnażania majątku wspólnego np. są przeznaczane na powiększanie majątku odrębnego tego małżonka czy też przekazywane na potrzeby osób spoza rodziny, a ponadto małżonek ten nie zajmuje się domem i wychowaniem dzieci,
  • gdy co prawda oboje małżonkowie pracują ale dysproporcje w ich dochodach są tak duże, że ich zestawienie prowadzi do nie budzącego wątpliwości wniosku, iż majątek wspólnym powstał w znacznej części z dochodów jednego z nich.
Odpowiadając zatem na postawione pytanie dojść należy do wniosku, iż ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym, możliwe będzie tylko w tych wypadkach, gdy wykaże Pani, iż mąż w sposób rażący lub uporczywy nie przyczyniał się do powstania dorobku stosownie do posiadanych sił i możliwości zarobkowych. Przy czym brak aktywności małżonka nie może być wynikiem, np. z choroby lub niepełnosprawności czyli zdarzeń od niego niezależnych, losowych.
Piotr Szczepaniak - adwokat